Category Archives: Narodziny epoki…
A two-parter about the birth of the influential Hallstatt and La Tene Celtic Cultures.
Narodziny epoki II: La Tène.
an Mháirt, 21ú lá de mhí Lúnasa 2018
⊕
W poprzedniej części dowiedzieliśmy się, jak dzięki skromnemu austriackiemu urzędnikowi narodziła się epoka halsztacka. Kolejna nasza podróż będzie krótka – i w czasie i w przestrzeni. Pozostajemy wciąż w XIX wieku, udamy się tylko z Austrii do Szwajcarii.
Opieram się na tym samym źródle, co poprzednio: „The Celts” Gerharda Herma oraz pomocy przyjaciela Pawła ze Stowarzyszenia Celtica.
Z góry uprzedzam, że informacji zebranych do tej części mam mniej i są one nieco bardziej fragmentaryczne.
* * *
Wszystko zaczęło się na początku 1858 roku, na północnym krańcu Jeziora Neuchâtel. Tam właśnie Szwajcar Friedriech Schwab (pułkownik oraz archeolog-amator), przypadkowo dokonał odkrycia, które otworzyło zupełnie nowy rozdział w historii badań nad Celtami.
Na dnie jeziora, na płyciźnie zwanej La Tène, odnalazł on mianowicie ponad dwa tysiące różnych przedmiotów: mieczy, włóczni, narzędzi i zapinek.
Większość tych rzeczy posiadała bogate, niespotykane wcześniej zdobnictwo, jak stylizowane macki, czy płynnie łączące się ze sobą postaci ludzkie i zwierzęce. Do tych skarbów zaliczyć można wspomnianą już na Polance Tarczę z Battersea (lata 350-50 p.n.e.; na wystawie w Muzeum Brytyjskim; tu widoczna poniżej), czy Głaz z Turoe (o którym napisałem pod koniec tej notki).
Niemal od razu wszyscy zgodzili się, że owe zdobienia są pochodzenia celtyckiego. Tylko kilka osób śmiało wszakże przypuszczać, że należą one do zupełnie nowej kultury.
Współcześnie, jest ona zwana kulturą lateńską – tradycyjnie od miejsca, gdzie wszystko się zaczęło.
Dalsze, dokładniejsze poszukiwania obiektów „w stylu La Tène” ujawniły ich obecność niemal na całym terenie zamieszkanym przez moich braci.
Kiedyś napisałem, że Celtowie lubowali się w formach abstrakcyjnych, które ostro kontrastowały z greckim realizmem. Detale na celtyckich rękodziełach były dopracowywane wręcz mikroskopijnie, do przesady – potwierdzają to znalezione dotychczas skarby lateńskie.
Współcześni badacze są zdania, że nasi bohaterowie mieli swego rodzaju „alergię” na wszelkie puste przestrzenie w materii nieożywionej.
* * *
Trudno z całą pewnością określić miejsce, w którym styl ten się rozwinął. Niektórzy badacze wskazują obszar między rzekami Moza, Neckar i Men, skąd mógł się następnie błyskawicznie rozprzestrzenić na całą Europę.
Nie minęło wiele czasu, jak eksperci zaczęli nazywać styl La Tène najważniejszym niezależnym odkryciem artystycznym na północ od Alp.
Jako ciekawostkę dodam jeszcze tutaj, iż cechy lateńskie nosiły nie tylko pojedyncze przedmioty, ale i całe miasta.
To jest jednak nieco dłuższy temat, o którym być może kiedyś napiszę 🙂 Tymczasem, wróćmy do notki.
* * *
Pierwszą chronologię kultury lateńskiej wypracował Otto Tischler; wydzielił on trzy okresy: La Tène I, II, III. Badania opierały się na zmienności fibul (ozdobnych zapinek do szat).
Najstarszymi fibulami są te z nóżką odgiętą do tyłu i nie połączoną z kabłączkiem. Fibule środkowolateńskie posiadają nóżkę połączoną z kabłąkiem, lecz wyraźnie wyodrębnioną. Fibule późnolateńskie zaś posiadają nóżkę połączoną z kabłąkiem i tworzącą z nią jednolite obramowanie.
Chronologia według P. Reineckego:
La Tène A (500-400 p.n.e.),
La Tène B (400-300 p.n.e.),
La Tene C (300-100 p.n.e.)
La Tène D (100 p.n.e. – przełom er).
Chronologia obecnie stosowana:
LT A (480-420 p.n.e.),
LT B 1 (420-330 p.n.e.),
LT B 2 (330-260/250 p.n.e.),
LT C 1 (260/250-220 p.n.e.),
LT C 2 (220-120 p.n.e.),
LT D (120 p.n.e. – przełom er).
Na Kontynencie, rozkwit epoki lateńskiej przypada na lata 450-50 przed naszą erą.
Na Wyspach Brytyjskich zakończyła się ona przypuszczalnie w pierwszych dziesięcioleciach naszej ery, wraz z ekspansją Rzymu. W nietkniętej przez Rzymian Irlandii, kultura lateńska mogła się rozwijać nawet do roku 150 naszej ery.
Powstała ona płynnie na podłożu inwentarza typowego dla schyłkowego okresu kultury halsztackiej, bez widocznej przerwy w ciągłości kulturowej.
Z dzisiejszej perspektywy wydaje się, że stworzenie tak bogatej kultury jak La Tène nie kosztowało Celtów wiele wysiłku – to była dla nich fraszka.
* * *
Głaz z Turoe (hrabstwo Galway) jest jednym z najlepiej znanych (spośród niewielu zachowanych do naszych czasów) przykładów celtyckiej sztuki w stylu La Tene na irlandzkiej ziemi. Owy obiekt uważany jest ponadto za jedną z najpiękniejszych rzeczy w tym stylu w całej Europie. Dzieło wykonano w epoce brązu, a ściślej: w którymś momencie w ciągu ostatnich trzech wieków przed Chrystusem.
Głaz ma wysokość 168 cm. Jego powierzchnię pokrywają różnorodne, drobiazgowo wykonane wzory: spirale, koła, triskele i inne motywy.