Odwiedziny z dawna oczekiwane…

an Déardaoin, an 20ú lá de Dheireadh Fómhair 2022

⊕

Czarne tło. Muzyka Alana Silvestriego. Z wolna pojawiają się białe słowa: Niedziela, 4 września 2022 roku, godzina 16:00. 

Ta Notka nie mogła się zacząć inaczej…

Serdecznie dedykuję ją Michałowi oraz Jego wspaniałej dziewczynie Julii, którzy wspomnianego wyżej dnia, o wspomnianej wyżej godzinie wpadli do mnie w odwiedziny 😀

Chronologicznie, ten wpis miał pojawić się jeszcze przed najlepszymi wakacjami, ale w ferworze i ekscytacji przed wyjazdem nie miałem czasu na spokojnie do tego siąść. 

* * *

Podobnie jak przyjęcie urodzinowe Bilba Bagginsa z „Władcy Pierścieni”, było to dla nas ogromne wydarzenie i ogólnie (parafrazując „Drużynę Pierścienia”) „odwiedziny z dawna oczekiwane”. Rozmawialiśmy bowiem o tym praktycznie odkąd się poznaliśmy 5 lat temu. 

Moi Goście to niesamowici, megapozytywni ludzie! Fani „Powrotu do przyszłości”, wspomnianego „Władcy Pierścieni”, czy „Gwiezdnych Wojen”. 

Łączy nas ponadto podobna wrażliwość, poczucie humoru i spojrzenie na świat. Tematów do rozmów mieliśmy więc sporo – jak zwykle w takich przypadkach, zabrakło tylko czasu. Pięć godzin zleciało piorunem! 

Zdążyliśmy jednak pogadać o Życiu, naszych zainteresowaniach, prowadzonym przez Michała fanklubie „Powrotu…”: BTTF Polska (to prawdziwy pasjonat tej Trylogii, istna skarbnica wiedzy o wszystkim, co jej dotyczy), czy o naszych psach (Buddy zwariował ze szczęścia, że są nowi ludzie, którzy się z nim bawią 😀 ). 

* * *

W pewnym momencie przez chwilę poczułem się jak gwiazda! Michał i Julka przynieśli ze sobą cały sprzęt, jakiego Michał zazwyczaj używa do nagrywania filmów na swój kanał! Oświetlenie, mikrofony, statywy – obłęd jakiś 😀 

Michał zrobił ze mną wywiad – taki trochę rewanż za mój wywiad z nim na Polankę (1, 2) sprzed dwóch lat 😉 

Przy okazji poznałem też bliżej Julkę, z którą dotąd nie było okazji jakoś bardziej pogadać. 

To śliczna i skromna dziewczyna, o tajemniczych oczach i promiennym uśmiechu. W całej swojej postawie: w oczach, uśmiechu, włosach i figurze – Julka ma coś wyraźnie „elfowego”. I nie tylko ja to zauważyłem.

Artystyczna dusza, w której sercu grają bałkańskie rytmy. Pasjonuje się fotografią, czemu daje wyraz na klimatycznej Pursa Photography 🙂 Odwiedźcie Julkę i zamówcie u Niej sesję 😉

Linki zarówno do fanklubu oraz YT Michała, jak i strony Julii tradycyjnie znajdziecie w tutejszych „Ciekawych stronach”. Polecam serdecznie!

* * *

Przez całe tamto wspaniałe popołudnie byłem nieustannie zaskakiwany! 

Jedną z wielu niespodzianek Tamtego Dnia był kostium Doktorka Browna z Części 2 – peruka, okulary i koszula! 

Michał nie tylko przebrał się dla mnie za Doca (jednym z Jego licznych talentów jest świetne cosplayowanie na różnych wydarzeniach), ale i pozwolił mnie samemu spróbować 😀 

Chociaż wielokrotnie tłumaczyłem Im (tak przed Ich przyjazdem, jak i w trakcie spotkania), że największym prezentem dla mnie będzie/jest już sam Ich przyjazd, Michał i Julka i tak uznali za stosowne zasypać mnie „Powrotowymi” prezentami – takimi częściowo niedostępnymi w Polsce 😀 Popatrzcie tylko!

Przeuroczy w każdym calu album „Back To The Future: The Ultimate Visual History” to pozycja recenzowana niegdyś przez Michała. 

Kopalnia wiedzy o powstaniu i fenomenie nie tylko samej Trylogii, lecz i różnych rzeczy pochodnych – gry wideo, serialu animowanego, czy zbierającego obecnie same pochwały musicalu. 

Książka pęka w szwach od zdjęć, szkiców, ciekawostek, anegdot i wywiadów, a także różnych drobiazgów poukrywanych na jej stronach, które z wielką przyjemnością odkrywa się w trakcie lektury. 

*

Zdaniem Michała, każdy podróżnik w czasie powinien mieć porządnego DeLoreana. 

Tym sposobem mam teraz wykonany z najwyższą dbałością o detale model tego kultowego auta – konkretnie mojej ulubionej,  latającej jego wersji z Części 2. 

Jest tak śliczny, że nie wiem czy w ogóle wyjmę go z pudełka ❤

*

Każdy podróżnik w czasie musi również dobrze wyglądać, jak też mieć pod ręką przydatny gadżet. 

Dlatego dostałem licencjonowany, “Powrotowy” żel pod prysznic w zestawie z otwieraczem do butelek 😀

Poza tym odjazdowa koszulka z Deloreanem i gustowne skarpetki 🙂  

*

Dwie książki autorstwa Michaela J. Foxa: “Nieuleczalny optymista. Zawsze patrząc w górę” i “Nie ma jak przyszłość”. 

W obydwu ten znany i lubiany aktor z typowym dla siebie humorem i dystansem opowiada o wyzwaniach, z jakimi musi mierzyć się od końca lat 90-tych, kiedy to zachorował na Parkinsona. 

Dzieli się z czytelnikami pogodnym (mimo wszystko) podejściem do życia i niegasnącymi nadziejami na przyszłość. Szalenie inspirująca lektura 🙂

*

Kolejną książkową pozycją, jaką otrzymałem, to właściwie trzy książki w jednej. Chodzi o adaptację Trylogii “Powrót do przyszłości”, autorstwa George’a Gipe’a i Craiga Shawa Gardnera. 

W latach 90-tych, takich książkowych adaptacji różnych filmów (nieraz z pierwotnej wersji scenariusza, która potrafiła znacznie różnić się od tego, co można było ostatecznie obejrzeć w kinie) było mnóstwo.

Uwielbiałem tego rodzaju książki zbierać w sklepach, bo poza różnicami w scenariuszu, często można było w nich znaleźć zbiór kolorowych zdjęć z danej produkcji. 

Wśród niewielu tego typu pozycji, które uchowały mi się po przeprowadzkach do Polski oraz powodzi z 2010 roku, są adaptacje Części 1 i 3 “Powrotu…”. Dawno dawno temu, była jeszcze Część 2. Za Chiny Ludowe nie pamiętam, co się z nią stało. 

Teraz dzięki Julce i Michałowi znowu mam wszystkie trzy części w komplecie – i to po polsku 😉 

* 

Ostatnie dwa prezenty od tych Niesamowitych Ludzi przyszły do mnie już po naszym Spotkaniu, pocztą. Nasze wspólne zdjęcie, pięknie oprawione w ramkę ze ślicznym podpisem 🙂 

Do tego czteropłytowe wydanie Trylogii na DVD, z jakimiś wypasionymi, niepublikowanymi nigdy wcześniej dodatkami! 

Kochani, nie wiem, czym sobie zasłużyłem na tyle ciepła, uwagi i dobroci z Waszej strony – ale dziękuję raz jeszcze z całego serca ❤ Tacy Przyjaciele jak Wy to najprawdziwszy Skarb! Dzięki, że jesteście! 

(Michał i ja w klasycznej pozie z plakatów „Powrotu do przyszłości” – Doc i Marty patrzą na zegarki 😀 )

Zdjęcia w tej notce dzięki uprzejmości Michała i Julii 😉 Jesteście Oboje nieziemscy!